DROGIE KOLEŻANKI I KOLEDZY
Miło nam zaprosić Państwa do lektury naszego miesięcznika, który będzie ,,echem” obecnej sytuacji Naszej firmy oraz dostarczy wszelkich informacji odnośnie działania NSZZ Solidarność.
Chcielibyśmy podkreślić fakt, iż można mieć najlepsze prawo pracy zapisane w kodeksie, ale nie ma żadnej gwarancji , że pracodawca będzie go przestrzegał. Zorganizowani w silny związek pracowniczy mogą prowadzić skutecznie negocjacje z pracodawcą i skłonić go do przestrzegania swoich praw, poprawy warunków pracy czy podwyżki wynagrodzeń.
Pracownicy, którzy się organizują mogą wspólnie negocjować lepsze układy zbiorowe pracy, uczciwsze traktowania, wyższe płace. Pracodawcy będą słuchać głosu pracowników, jeśli będziemy mówić jednym głosem.
,,Solidarność, miłość, godność-dopiero w imię tych rzeczy postępujemy jak ludzie. ‘’
-Maria Dąbrowska
Wywiad z przewodniczącym NSZZ ,,Solidarność”
w firmie Mobilis
Panem Bogusławem Wicikiem
REDAKCJA: Może na początek trochę historii Związku Zawodowego w Mobilisie, co było powodem powstania Związku w naszej Firmie?
P. Bogusław Wicik: W 2009 roku firma Mobilis została sprzedana zagranicznemu kontrahentowi firmie EGGED z powodu nie najlep-szej kondycji ekonomicznej. W związku z powyższym nastąpiła konieczność założenia związku zawodowego żeby reprezentował interesy załogi. Kilkakrotne próby założenia związku w Warszawie kończyły się fiaskiem. Załoga była przestraszona i bała się swojego cienia. Kilku bardzo aktywnych mądrali w firmie (pracują do dziś i nadal są najmądrzejsi na forum załogi, a jak dochodzi do rozmów to tchórze chowają się za plecami kolegów, są grzeczni i ,,uprzejmie” donoszą), a gdy dochodziło do spotkania na Wolskiej w zarządzie ,,Solidarności”, zręcznie unikała spotkań z różnych powodów (musi pojechać z żoną na zakupy, a to lekarz itp.). NSZZ „S” powstał w Krakowie 2009 roku gdzie załoga okazała się bardziej odważna i przedsiębiorcza.
Wśród założycieli związku w owym mieście były następujące osoby : Jarosław Natanek pierwszy przewodniczący Komisji Zakładowej (którego zarząd firmy Mobilis skutecznie ,,odstrzelił”), Stanisław Kita, Krzysztof Bednarczyk, Roman Kędziora. Dzięki takim osobom mamy teraz Związek, bo potem już wszystko poszło przysłowiowo jak po maśle. Rozszerzyliśmy się na inne pododdziały w firmy. Jarka Natanka zastąpiłem ja, no i tak zaczęła się nowa era w Naszym związku. Z powodu, iż siedziba zarządu firmy mieści się w Warszawie przenieśliśmy zarząd związku do stolicy . Chłopakom z Krakowa nie przyszło to łatwo, że ich „dziecko” zmienia siedzibę, za to z szacunku przed Nimi chylę nisko czoło. DZIĘKI KOLEDZY
Jak jest rola „Solidarności”? Podstawowym zadaniem związków zawodowych jest obrona inte-resów zawodowych pracowników i działanie na rzecz poprawy ich sytuacji ekonomicznej i społecznej. Starają się one bowiem równoważyć siłę między pracodawcą a pracownikami. Związki próbują więc przeciwdziałać zwolnieniom, kontrolują przestrzeganie kodeksu pracy przez pracodawców, zabie- gają o wyższe pensje i lepsze warunki pracy dla pracowników. Związki zawodowe regulują także system pracy oraz warunki pracy. Każda, zmiana związana z dowolną dziedziną pracy (np. system wynagrodzeń, nowy regulamin pracy) wymaga zgody od związków. Sprawują kontrolę nad przestrzeganiem prawa pracy. Zostając Przewodniczącym i wchodząc do ścisłych władz Związku wziął Pan na swoje barki dużą odpowiedzialność. Jak przebiegła konfrontacja z rzeczywistością.? Tak wziąłem wielką odpowiedzial-ność na swoje barki, bo nie wiedzia-łem, co mnie spotka, i spotkać może w przyszłości, a do tego poświęcam więcej czasu Naszemu związkowi niż rodzinie. Podkreślam fakt , iż nasza działalność (całego zarządu związku) jest charytatywna. A co do konfrontacji z rzeczywistością to jest nie ciekawa. Wszyscy mają wielkie wymagania, ale nic od siebie nie dają… Nigdy nie miałem do czynienia ze związkami, a tu nagle funkcja przewodniczą-cego. Byliśmy nowicjuszami, musieliśmy sobie radzić jakoś sami, zbytnio nie mogliśmy oczekiwać pomocy z nikąd. Nawet z Regionu Mazowsze, nie otrzymywaliśmy wystarczającej pomocy. Uczyliśmy się i uczymy na swoich błędach. W pewnym okresie NSZZ „S” Region Mazowsze traktował Nas jako kartę przetargową do załatwiania swoich spraw i lansowania się na forum krajowym.Weszliśmy w Spór Zbiorowy z pracodawcą, który trwał około rok. W tym okresie nie było sięlanki, no i jej się nie spodzie-waliśmy. Na każdym kroku byliśmy szykanowani i próbowano nas wyeliminować. Przez pracodawcę została powołana nowa Rada Pracowników, oczywiście za akceptacją załogi, która została do tego w różny sposób „zmuszona”. Wraz z nowo wybraną Radą Pracowników po bardzo ostrych wzajemnych wypowiedzianych słowach doszliśmy do porozumienia i postanowiliśmy ze sobą współpracować. Ta współpraca trwa do dziś i jest owocna.Jaki jest wasz kierunek działania, jak reprezentujecie Pracowników? Nasz kierunek działania zmierza do doprowadzenia warunków socjalnych i finansowych, jakie są np. w MZA Warszawa i polepszania ich z każdym rokiem. Wiem, że to nie jest łatwe ze względu, że w Naszej firmie nie było nigdy związków zawodowych. Z tego powodu patologia jest mocno zakorze-niona i doprowadzić wszystko do nor-malności nie jest łatwe i potrzeba czasu. Czyli my uczymy się współ-pracy z pracodawcą i odwrotnie, pracodawca uczy się współpracy i tolerancji do związków. Ilu obecnie macie Członków?
Na chwilę obecną w Naszych trzech oddziałach liczymy sobie około 160 Członków.
Jesteście zadowoleni z takiej ilości Związkowców?
Kategorycznie nie. Na tak dużą firmę, jaką jesteśmy liczba członków powinna wynosić minimum trzykrotnie więcej. To ilość związkowców mówi o sile związków i wtedy załoga może stawiać większe wymagania. Będziemy żądać więcej, lecz załoga nie może być taka bierna jak obecnie. Samo istnienie związku to nie wszystko, jakie są Wasze działania obecnie i co udało się do tej pory wynegocjować z Pracodawcą.
Samo istnienie związku nie ma najmniejszego sensu, bo to nie jest naszym celem. Obecnie pracujemy nad nowelizacją karty,, Starszego Kierow-cy”, bo poprzednie kryteria z biegiem czasu okazały się nie doskonałe. Pracodawca zarzucił ze swojej strony wady,, karty” tak ja i związek ze swo-jej. Do tej pory wraz z Radą Pracowni-czą udało nam się wynegocjować; premię regulaminową, premię uzna-niową, premię paliwową, małe podwy-żki płac, dodatek funduszu socjalnego, Kartę Starszego Kierowcy, toalety TOY-TOY na krańcach, nowe regula-miny pracy, płacy, premiowania, kredyt na bilety jednorazowe, strój służbowy dla kierowców, woda butel-kowana dla kierowców w okresie letnim, posiłki regeneracyjne w okre-sie zimowym dla pracowników warsztatu i Nadzoru Ruchu, bony świąteczne (Boże Narodzenie i Wielkanoc), bezpłatne wyjazdy integracyjne (grzybobrania). Jak wygląda sytuacja z premią regulaminową, dlaczego została pomniejszona?
Premia regulaminowa została pomniejszona o 10% kierowcom a pozostałym pracownikom o 5% wynagrodzenia ze względu na złą sytuacją finansową Firmy. EGGED zażądał od Zarządu Firmy, aby pracownicy Mobilisu ,,podzielili” się z w uzupełnieniu dziury budżetowej, która wynosi 8 mil zł. Po negocjacjach ,,S” i Rady Pracowników zabrane pieniążki zostaną nam zwrócone w formie premii okolicznościowej w 2013 r. w pierwszym kwartale. Na tą okoliczność mamy podpisane porozumienie z zarządem firmy. Jak wygląda sytuacja z przyz-nawaniem „Starszego Kierowcy”, kto może liczyć na ten przywilej?. Radykalnie zbytnio się nie zmieni, przede wszystkim podstawą jest mieć trzy letni okres zatrudnienia, ostatni rok nienaganny okres pracy, mieścić się w normie przepałów. Nowy regulamin przyznawania statusu karty ,,Starszego Kierowcy” zostanie wywieszony na naszej tablicy informacyjnej, opublikowane na stronie internetowej związku oraz w miesięczniku „ECHO MOBILISU”. Wywieszono listę z zużyciem paliwa za miesiąc luty. U większości pracowników (delikatnie ujmując) pojawia się uśmiech na twarzy. Za miesiące styczeń i luty nie będą potrącenia za paliwo ze względu, że autobusy były przepalane z powodu dużych mrozów. Nie wiem, co kierow-nictwo miało na myśli wywieszając tą listę?! Zadając to pytanie Panu prezesowi Załusce, potwierdził, że kierowcy z tego tytułu nie poniosą konsekwencji. A gdyby nastąpiły takie potrącenia proszę kierowców o zgłaszanie o owym fakcie do związku.
Kiedy było ostatnie spotkanie z zarządem, jakie tematy były poruszane?
Ostatnie spotkanie z zarządem firmy, czyli z Panem prezesem Dariuszem Załuską odbyło się 13.04.2012 r. Podstawowym tematem spotkania były nowe kryteria do karty „Starszego Kierowcy”, Pan Prezes wystąpił o stworzenie tzn. listy rankingowej, w której kierowca byłby oceniany punktowo. Poruszano temat kierowców patronów, bo doszły do nas informację, że za szkolenie nowo zatrudnionych kierowców patronom nie wypłaca się 1zł do godz. pracy. Pan Prezes powie-dział, że firma płaci i nie widzi, że w tym temacie są jakieś obiekcje. Może kierownictwo ma ograniczoną w tym temacie wiedzę? Został także poruszony temat koszul i polarów.Można spodziewać się podwyżki pensji w przyszłym roku? Ceny na rynku nie „próżnują”.
Z rozmów z Zarządem firmy w roku 2013 ma się radykalnie zmienić sytuacja ekonomiczna firmy na lepsze, co będzie miało znaczny wpływ na wynagrodzenia pracowników. Tak zapewnia Nas Prezes Szymonik! Będziemy nad tym czuwać!Z raportu przedstawionego w Echo wynika, że każdy może
wstąpić do ,,Solidarności” Tak. Nie ma żadnych ograniczeń.
wstąpić do ,,Solidarności” Tak. Nie ma żadnych ograniczeń.
Dlaczego pracownicy, którzy nie są jeszcze w naszych szeregach mają zaufać Związkowi?
Na to pytanie musi sobie odpowie-dzieć każdy sam, co jest dla niego lepsze. Koszt przynależności do związku to tylko dwie paczki nie-wypalonych papierosów. Mamy praktykę, że niektórzy psioczą na ,,S”, ale jak krzywda to pierwsi biegną do nas, czyli „ Jak trwoga to do BOGA”!!! Dziękuję za rozmowę.
Samozatrudnieni i osoby na umowach cywilnych mogą należeć do Związku, potwierdza Międzynarodowa Organizacja Pracy. Błędne przepisy uniemożliwiające przynależność do związków zawodowych osobom zatrudnionym inaczej niż na umowę o pracę, muszą być zmienione. Po niespełna roku od przesłania przez „Solidarność” skargi, MOP zaleca polskiemu rządowi zmiany prawa, które umożliwią zrzeszanie się w związki zawodowe wszystkim osobom zatrudnionym łącznie z osobami samozatrudnionymi oraz zatrudnionymi na podstawie umów cywilno-prawnych. Taka opinia MOP bardzo nas cieszy. Rekomendacje MOP wskazują, że polskie przepisy pomijają wynikające z konwentcji MOP prawo osób samo-zatrudnionych oraz zleceniobiorców do tworzenia i wstępowania do związków zawodowych. Tym bardziej, że takie rozumowanie znalazło zastosowanie w statucie naszego Związku – mówi Katarzyna Zimmer-Drabczyk, kierownik Biura Eksperckiego Komisji Krajowej NSZZ „S”. Międzynarodowa Organizacja Pracy w przesłanych do rządu rekomendacjach przypomina również, że ratyfikowana przez Polskę konwencja nr 98 chroni wszystkie osoby zatrudnione i ich przedstawicieli przed aktami dyskryminacji dążącymi do na-ruszenia wolności związkowej w dziedzinie pracy. Obowiązkiem rządu jest zapewnienia osobom zatrudnionym i ich przedstawicielom ochrony przed wszelkimi aktami dyskryminacji ze względu na przynależność związkową niezależnie od tego, czy osoby te mieszczą się w definicji pracowników przyjętej w Kodeksie pracy, czy też nie.
OD REDAKCJI
W Naszym kraju jest wiele niedoprecyzowanych przepisów, które powodują dezorientację pracownika na rynku pracy. NSZZ ,,Solidarność ‘’ wyłapuje wszystkie możliwe luki prawne i przekazuje do Międzynarodowej Organiza-cji, która może interweniować w podobnych sytuacjach jak do tej przedstawionej w powyższym raporcie. Każdy pracownik powinien być informowany na bieżąco o działaniach Solidarności, zmianach w przepisach i sytuacji na rynku pracy. Dlatego też, podjęliśmy decyzję o redagowaniu miesięcznika ,, ECHO MOBILISU’’, aby każdy nasz czytelnik mógł ,,śledzić’’ działania naszego Związku oraz zapoznać się z obecną sytuacją na rynku pracy. Jednak redakcja nie będzie zaniedbywała innych obszarów szczególnie problematyki gospodarczej i poli-tycznej. Jako Związkowi zależy nam na kształtowaniu harmonijnego współdziałania pracodawcy z pracownikami. Mamy przyjemność zaprosić wszystkich Państwa, którzy jeszcze nie są członkami ,,Solidarności’’ do współpracy z nami . Wszystkich zainteresowanych naszą działalnością, a także chętnych do wstąpienia do naszego Związku, w celu uzyskania wszelkich informacji i wyjaśnień zapraszamy pod nr tel. 781-981-461. Dariusz |
Krajowa Sekcja Transportu Drogowego NSZZ ,, Solidarność”
NSZZ „Solidarność” Mobilis Sp. z o.o. jest współzałożycielem Krajowej Sekcji Transportu Drogowego NSZZ „ Solidarność „.
16 kwietnia 2012 roku w Warszawie odbyło się posiedzenie Rady Krajowej Sekcji Transportu Drogowego. Tematem posiedzenia Rady było omówienie sprawy związanej z afiliacją w ITF lub ETF. Podjęcie Uchwały wstąpienia za lub przeciw afiliacji w ITF lub ETF. - afiliacja jest formą przystąpienia do międzynarodowych związków zawodowych co daje szeroki zakres działania ze skutkiem natychmiastowym przy podejmowania decyzji w stosunku do pracodawców i ich firm. Podobne akcje powyższych związków można zauważyć w niemczech, francji, włoszech itd.
Przy głosowaniu Uchwały za przystąpieniem do ITF było 100% , a do ETF-u nie doszło do porozumienia ze względu na stawkę składek. Ze względu na wysokość składki na ETF (1,5 funta rocznie na jednego Członka czyli ok. 9 polskich złotych)
ma odbyć się posiedzenie Rady Krajowej z Zarządem NSZZ „Solidarność” Region Mazowsze.
ma odbyć się posiedzenie Rady Krajowej z Zarządem NSZZ „Solidarność” Region Mazowsze.
Sąd pracy w Cardiff w Walii przyznał w sumie 251 tyś. Funtów odszkodo-wań 14 polskim robotnikom, którym zaniżano należne wynagrodzenie za pracę przy budowie elektrowni gazowo-parowej Uskmouth w połu-dniowej Walii- podał związek zawodo-wy budowlanych GMB. Każdy z Polaków otrzyma po blisko 18 tyś. funtów rekompensaty. GMB repre-zentował Polaków w postępowaniu sądownym, ponieważ byli jego członkami.
Polacy pracowali przez siedem miesięcy przy układaniu izolacji. Ich pracodawcą była firma Darmar, będąca podwykonawcą robót dla Siemensa – głównego inwestora. Polacy zostali zatrudnieni za pośrednictwem agencji Isochore.
Związkowcy z GMB przeanalizowali trzy zestawy danych: odcinki płacowe wręczane pracownikom , rozliczenia pracodawcy z audytorem i przelewy bankowe na konta w Polsce . Porównanie danych wykazało duże rozbieżności. Polskim pracownikom nie płacono prawidłowych stawek za pracę z nadgodzinach, potrącano im co tydzień jedną stawkę dzienną na koszt zakwaterowania, przez siedem miesięcy nie płacono im za urlop, nie rekompensowano im kosztów dojazdów i zaniżano wobec nich płatności z tytułu premii motywacyjnej – co obniżało ich dochody o około 1200 funtów miesięcznie.
W marcu 2010 r. jeden z pracowników otrzymał na konto w Polsce 7040 złotych, co przy ówczesnym kursie odpowiadało 1 639 funtom. Tymczasem jego odcinek płacowy wykazywał zarobek 2,8 tyś. funtów.
GMB usiłował początkowo rozwiązać tę sprawę polubownie, ale gdy się to nie udało, wystąpił na drogę sądową . Podobna sprawa 70 pracowników nie będących członkami GMB jest w toku.
Powyższe informację uświadamiają Nam, iż nie tylko w Polsce zdarzają się sytuację gdy pracodawca sięga do portfela pracownika ( bo tak trzeba nazwać ową sytuację). Oczywiście nikt nie widział grabi, które ,, grabiłyby od siebie” lecz nie może być sytuacji, w której pracodawca nie wywiązuje się z umów, które podpisał z pracownikiem i próbuje nabijać swoją kiesę odbierając mu ciężko zarobione pieniądze. Dlatego też w każdym zakładzie pracy potrzebny jest związek zawodowy, aby przypominał pracodawcy o kodeksie pracy i o tym, iż szacunek należy okazywać w obydwie strony.
Dariusz
NASZA FIRMA
ZRÓDŁO WWW.mobilis.pl
J Zatrzymał się kierowca na siusiu i mówi do swojego małego:
- Widzisz jak Tobie się chce to ja zawsze staję.....
- Widzisz jak Tobie się chce to ja zawsze staję.....
Oboje pukają do bramy raju.
Otwiera im Piotr i pyta:
-co żeście robili w życiu oraz zrobili, że chcecie wejść do nieba? Na to kierowca autobusu:
-no ja jeździłem autobusem i rozwoziłem ludzi.
Potem ksiądz:
-ja byłem księdzem i odprawiałem msze ku chwale niebu.
Święty Piotr pomyślał chwilę i odpowiada:
-ty kierowco witaj w niebie bo twoje czyny zostały zważone a były dobre, a ty księże idź do czyśćca na kilka lat.
Na to ksiądz zaczął się rzucać i burzyć mówiąc:
=jak to ja dla chwały wiary służyłem a ten tylko se jeździł i dostaje się zamiast mnie do nieba?
Święty Piotr odpowiada:
-tak właśnie on. Jak ty dawałeś kazania to wszyscy spali w kościele a jak on prowadził autobus to wszyscy zaczynali się modlić!
Wszystkie tematy, które powinniśmy poruszyć oraz inne sprawy prosimy pisać na echomobilis@op.pl
wreszcie będziemy wiedzieli co się w firmie dzieje.
OdpowiedzUsuńSuper pomysł!
daje do myślenia Panu Prezesowi!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńTak trzymać
a kto to pisze?
OdpowiedzUsuńwidać, że nie kierownik z Warszawy,bo oni tylko podpisują się pod karami. Miejmy nadzieje, że taki miesięcznik i strona internetowa będzie, raczej już jest odpowiedzią na sytuację w firmie
Trzeba jeszcze wysłać do izraela
UsuńWszystko w swoim czasie !!!
UsuńWYSTARCZY ZMIENIĆ USTAWIENIE NA PASKU BOCZNYM PRAWYM "TŁUMACZENIE BLOGA" NA ODPOWIEDNI JĘZYK I JUŻ . ad
OdpowiedzUsuńNiech się "starsi w wierze" uczą Polskiego chociaż w iss raelu są tacy co potrafią szwargotać po Polsku.
Usuńps: KIEDY KIEROWCY PRZESTANĄ BYĆ OBCIĄŻANI ZA USZKODZENIA I PRZEPAŁY.
a może mobilis egged zacznie obrzezywać za ..... karę
Miluś
kiedy nr 2?
OdpowiedzUsuńw jakim dniu dokładnie będzie wychodzł?