6 lipca 2012

"Wydaliśmy bezwzględną wojnę przewoźnikom"

W WARSZAWIE JUŻ ZACZĘLI DZIAŁAĆ W TYM KIERUNKU..... POT LEJE SIĘ Z DUPY , A CAŁA PRZYJEMNOŚĆ DLA TYCH CO OMIJAJĄ AUTOBUSY Z DALEKA ...
KIEROWCY W BYDGOSZCZY NA PRZYSTANKACH KOŃCOWYCH MAJĄ PO 6MINUT CZASU POMIĘDZY PRZYJAZDEM , A ODJAZDEM . CZYLI PRZYJEŻDŻAMY I ODJEŻDŻAMY NA SPÓŹNIENIU - TO SA KPINY !!! PO PROSTU MA SIĘ W DUPIE BEZPIECZEŃSTWO PRACOWNIKÓW I PASAŻERÓW.............
A CO NA TO INNI ????


Klimatyzacja w autobusach i tramwajach musi być sprawna, inaczej pojazd nie powinien wyjeżdżać na trasę - powiedział dyrektor ZTM Leszek Ruta. Podkreślił, że ZTM kontroluje tabor i reaguje na każdy sygnał ze strony pasażerów o niesprawnym systemie chłodzenia. - Wydaliśmy bezwzględną wojnę przewoźnikom - powiedział Ruta.

Fot. Maciej Stankiewicz/Onet 

- Wydaliśmy bezwzględną wojnę przewoźnikom. Przypomnieliśmy im, że jeśli pojazd jest wyposażony w klimatyzację, to musi ona być sprawna. Nasililiśmy kontrole w zajezdniach, reagujemy także na każdy sygnał ze strony pasażerów - powiedział Ruta. Podkreślił, że pojazd z niesprawnym systemem chłodzenia jest odsyłany do zajezdni, a przewoźnikowi wymierzana jest kara.

Ruta zaznaczył, że nie wszystkie pojazdy mają klimatyzację. Powiedział, że w przypadku tramwajów jest to 30 proc. pojazdów, a w przypadku autobusów system chłodzenia ma 300 z 1,4 tys. pojazdów. - Niektóre autobusy, np. z dostaw sprzed ośmiu lat mają klimatyzację tylko w kabinie kierowcy, co może dodatkowo irytować pasażerów. Proces wymiany taboru trwa. To kwestia może jeszcze roku, gdy wszystkie autobusy będą wyposażone w klimatyzację - dodał.

Według niego niektórzy przewoźnicy mają tendencję do oszczędzania na klimatyzacji. Z kolei w autobusach, często zatrzymujących się na przystankach i do których wsiada dużo pasażerów, trudno jest utrzymać niską temperaturę. - Bardzo dobrze działa system chłodzenia w pociągach SKM. Tam pasażerowie niekiedy narzekają, że jest za chłodno - powiedział.

Na komfort podróży komunikacją narzekają niektórzy pasażerowie. - Miasto miało kupić nowoczesne autobusy, a niestety pasażerowie są skazani na podróżowanie bez klimatyzacji. W autobusach, które jadą z przedmieść Warszawy, temperatura sięga 40 st., zdarzają się zasłabnięcia - powiedziała pani Katarzyna. Dodała, że niektórzy pasażerowie awanturują się z kierowcami pojazdów. - Nie po to płacę ciężkie pieniądze za bilet, żeby jeździć w termosie - mówił podczas kłótni z kierowcą cytowany przez nią pasażer.

- Autobusy są permanentnie przegrzane a kierowcy reagują nerwowo, gdy zwraca im się na to uwagę. Nawet jeśli klimatyzacja działa, to chyba na najmniejszych obrotach. Różnica między temperaturą wewnątrz i na zewnątrz to zaledwie kilka stopni, za to zaduch jest nieporównywalnie większy. Czasami skraplająca się para woda ścieka po szybach - powiedział Mariusz, który codziennie dojeżdża do centrum z Białołęki.




1 komentarz:

  1. Witam Koleżanki i Kolegów Kierowców Mobilisu

    Mam pytanie na temat wynagrodzenia kierowcy w czasie awarii autobusu na lini .
    Czy zapłata za taki czas jak za dyżur jest zgodna
    z kodeksem pracy .
    Echo Mobilisu to właściwa forma dotarcia do wszystkich pracowników z naszymi uwagami dotyczącymi warunków pracy życzę wydawcą wytrwałości.

    OdpowiedzUsuń